Pożegnanie wakacji !!!
Klasową wycieczką do Świnoujścia pod opieką p. S. Linowskiej i p. S. Borowicz w dniach 12.09. – 14.09.2018 r. pożegnaliśmy czas wakacyjnej swobody. Założeniem naszego wyjazdu była przede wszystkim logistyka miejska miejscowości: Świnoujście, Międzyzdroje oraz Szczecin. Każdego dnia naszego pobytu poznawaliśmy inne miasto poprzez długie, piesze wędrówki oraz przemieszczając się promem, koleją oraz środkami komunikacji miejskiej. Podczas spacerów podziwialiśmy architektoniczne i turystyczne atrakcje miejscowości.
I tak w Świnoujściu, które było naszym miejscem noclegowym, widzieliśmy: Fort Zachodni, w którym znajduje się Muzeum Historii Twierdzy, wieżę po byłym protestanckim kościele Marcina Lutra, która współcześnie pełni funkcję tarasu widokowego na panoramę miasta. Przeszliśmy falochronami z początku XIX wieku, na których znajduje się Stawa Młyn, czyli znak nawigacyjny w kształcie wiatraka. Odwiedziliśmy Muzeum Rybołówstwa Morskiego, gdzie poznaliśmy dzieje miasta, regionu, przyrządy nawigacyjne, historię rybołówstwa, ale przede wszystkim zachwyciliśmy się okazami fauny morskiej. Nie zabrakło również odpoczynku na plaży, spaceru nadmorskim szlakiem pieszym, potocznie zwanym promenadą, z muszlą koncertową w tle.
Drugi dzień wycieczki spędziliśmy w Międzyzdrojach, gdzie podziwialiśmy Aleję Gwiazd, na której uwieczniono w brązie prawie dwieście odcisków dłoni artystów oraz osobistości ze świata kina i teatru. Nie uszło naszej uwadze najdłuższe, betonowe molo, które się tam znajduje oraz swoisty klimat nadmorskiej miejscowości, który panuje w Międzyzdrojach.
Wieczorem odbyliśmy spacer na plażę w Świnoujściu i miło spędziliśmy wspólnie czas.
Trzeciego i ostatniego dnia naszej wycieczki, podczas powrotu do Poznania, mieliśmy krótki postój w Szczecinie. Tam odbyliśmy spacer pod Wałami Chrobrego, które są otoczone budynkami użyteczności publicznej: Wyższą Szkołą Morską, Muzeum Narodowym, Teatrem Współczesnym. W założeniu Wały miały łączyć najważniejsze budynki w mieście, czyli: Zamek Książąt Pomorskich, archikatedrę św. Jakuba i gmach Głównego Muzeum Narodowego.
Wycieczka szybko dobiegła końca i do Poznania wróciliśmy w piątek o godz. 20:41. Teraz przed nami ciężka praca, którą zwieńczy matura, więc ostatnie promienie wakacyjnego słońca były bardzo potrzebne.
SB