Numer DTPzine bez kantów

Oto numer DTPzine bez kantów. Tutaj wszystko toczy się gładko. Na okrągło. Numer składany i łamany według wszystkich reguł składu i łamania publikacji.
Co prawda, ze względu na ilość stron i sposób łamania DTPzine może być zaliczany do akcydensów, ale można go także uznać za broszurę. Jest on także drukiem luźnym. To zależy od tego czy weźmiemy pod uwagę klasyfikację wydawniczą czy poligraficzną. W każdym razie łamanie to nie jest prosta sprawa. Łamanie kołem publikacji, pełne bólu i łez w [Poster]. Trzeba tam uważać by nie dać się złamać. A o tym, czym jest faktycznie łamanie, łam, skład, szpalta i kolumna w [Graphic]. Dzięki temu łamanie publikacji może nie będzie aż tak straszne. Ba, może będzie nawet na wesoło, jeśli uraczymy się… ponczem. Ho, ho!
W [Music] o płycie, która nie dosyć, że sama jest okrągła, to jeszcze ma okrągłą okładkę. Same rockowe hity na okrągło. Wszystko gładko się toczy także w [Book]. Dwa kółka, podróż i wielka przygoda. Ale, ale… czy tutaj faktycznie wszystko jest bez kantów? DTPzine tym razem na okrągło i z dreszczykiem łamania kołem. Przecież życie tak naprawdę polega na tym, by nie dać się złamać. O!
Dostępny w 304 oraz w Kongregacji ds. Ksiąg i Wolnych Umysłów.
DTPzine
SK