Pierwsze dni w Reggio były pełne zaskoczenia

Boungiorno!

Grupa włoska  bezpiecznie  przyleciała  do Milano Bergamo i komfortowo przejechała do Reggio Emilia. Przywitała nas wspaniała Pani Sarah i pokazała nam nasze pokoje – wszystkie niezwykle urokliwe, w jasnych i ciepłych barwach. Ku naszemu zdziwieniu  dostaliśmy zapas włoskich smakołyków na śniadanie (rogale, pączki, sucharki, pyszne herbaty),

Pierwsze dni w Reggio były pełne zaskoczenia – nie dość, że otaczają nas piękne budynki i roślinność, to okazało się jeszcze, że Włosi są niezwykle uprzejmi i chętni do pomocy! Nawet gdy nie rozumieją, co do nich mówimy chętnie odprowadzą nas do naszego celu (tak, odprowadzą, nie tylko pokazując  kierunek). Jest tu też zaskakująca ilość rowerzystów, a ruch na ulicach bywa przerażający (wszyscy pędzą!).

Poznaliśmy  już  naszych  pracodawców  i zaczynamy staż. Jedynym zaskoczeniem jest deszczowa ( jak na razie) pogoda.

Arrivederci!