Prawa autorskie w internecie

Po pierwsze: jakie utwory są objęte ochroną prawną?

Zgodnie z ustawą ochroną o prawach autorskich i prawach pokrewnych ochroną objęty jest każdy utwór, czyli „przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia”. Może to być piosenka, artykuł prasowy, krótki wierszyk, czy program komputerowy.

Po drugie: korzystanie z plików audio-video nie jest przestępstwem, inaczej jest z udostępnianiem bez zgody

Utwór w Internecie to najczęściej plik. Nie ma znaczenia, czy go odsłuchujemy, oglądamy, czy czytamy, po prostu korzystamy. Bez znaczenia dla prawa jest także, czy korzystamy z plików po ściągnięciu ich i zachowaniu na swoim dysku, czy też wprost z Internetu. Do momentu, gdy z plików jedynie korzystamy, nawet gdy znalazły się one w sieci nielegalnie, nie popełniamy przestępstwa. Gdybyśmy jednak chcieli je udostępnić innym bez zgody, np. umieszczając w serwisie internetowym, albo z własnego dysku za pomocą programu typu peer to peer, możemy odpowiedzieć za rozpowszechnianie pliku bez zgody jego właściciela, twórcy.

Po trzecie: odpowiedzialność cywilna i karna za pobieranie plików

Opinie prawników na temat odpowiedzialności cywilnej za pobieranie plików z muzyką, czy filmami są różne.

Jedne odnoszą się do art. 23 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, który mówi, że można bez zezwolenia twórcy nieodpłatnie wykorzystać już rozpowszechniony utwór w granicach użytku osobistego. Przykładem tego może być nagrywanie filmów emitowanych w telewizji.

Inna opinia odnosi się natomiast do art. 35 cytowanej wcześniej ustawy. Wynika z niego, że dozwolone korzystanie z plików nie może naruszać interesów ich twórców, np. uszczuplać ich zysk. Dodatkowo w myśl tego stanowiska, utwór rozpowszechniony oznacza, że udostępnianie go następuje po zgodzie jego twórcy. Dlatego, jeśli utwór trafił do Internetu bez zgody autora, to nie może być mowy o użytku osobistym. Zgodnie z tą opinią taka sama odpowiedzialność, jak za ściąganie plików groziłaby za oglądanie w serwisach internetowych filmów umieszczonych bez wiedzy i zgody twórcy.

A co mówi prawo karne, jeżeli chodzi o pobieranie programów komputerowych?

Ściąganie nielegalnych programów z Internetu, ich kupowanie, pożyczanie lub po prostu posiadanie jest przestępstwem. Art. 278 § 2 kodeksu karnego mówi konkretnie o kradzieży programu komputerowego, a w art. 293 znajduje się zapis dotyczący paserstwa programu komputerowego. Prawo autorskie również zawiera przepisy sankcjonujące bezprawne zachowania dotyczące nielegalnych programów komputerowych, są to te same przepisy, które stosuje się także w odniesieniu do innych plików, np. muzycznych czy filmowych. Przepisy te umieszczone są w art. od 116 do 118’ ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, które mówią o nielegalnym rozpowszechnianiu, zwielokrotnianiu programów komputerowych czy o ich paserstwie. Kary zawarte w ww. przepisach sięgają nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Po czwarte: naruszanie praw autorskich może słono kosztować

Jeśli sąd uznałby, że pobierając pliki, naruszyłeś prawa twórców, to Twój ulubiony piosenkarz mógłby domagać się od Ciebie zapłaty należnego wynagrodzenia. Wysokość takiej kary może wynieść trzykrotną wartość stosownego wynagrodzenia dla twórcy.

Po piąte: ci, którzy bezprawnie udostępniają pliki muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną i cywilną

Jeśli tylko ściągasz i oglądasz filmy w swoim komputerze możesz być spokojny, jeśli jednak je udostępniasz, możesz spotkać się z policjantami. Praktyka wskazuje, że coraz częściej sprawami tymi zajmują się sądy i prokuratury. Tylko przez niespełna 8 miesięcy br. Związek Producentów Audio Video namierzył ponad 2 mln nielegalnie udostępnionych plików i przekazał organom ścigania zawiadomienia o popełnieniu przestępstw przez 500 osób.

Prawo jasno określa, że „kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór (…) podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch”. Jeśli podejrzany robił to, aby osiągnąć zysk, kara może wynosić nawet 3 lata. W przypadku, kiedy sprawca z okradania twórców z praw autorskich i udostępniania ich uczynił sobie stałe źródło dochodów, do więzienia może trafić nawet na 5 lat.

Po szóste: p2p

Peer to peer to sposób wymiany plików gwarantujący równorzędne prawa obu stronom. Każdy komputer podłączony do tej sieci może ściągać i udostępniać pliki. Internauci dzięki temu masowo wymieniają się plikami filmowymi, czy muzycznymi. W ten sposób każdy może udostępnić plik, który ma na twardym dysku, po to, aby osoba w innym miejscu na świecie mogła go sobie ściągnąć. Warto pamiętać, że wiele programów tego typu w sposób automatyczny udostępnia utwory i nie da się tego zablokować. Dlatego czasem nieświadomy tego użytkownik naraża się na odpowiedzialność karną. Są jednak programy, w których można kontrolować, co się udostępnia.

Partnerem akcji „Bądź Świadomy” jest ZPAV „Związek Producentów Audio Video, to stowarzyszenie producentów fonogramów i wideogramów. Powstało prawie 20 lat temu z inicjatywy kilkunastu osób z branży muzycznej w celu reprezentowania i obrony interesów legalnych producentów w obliczu szerzącego się piractwa fonograficznego. Obecnie w związku zrzeszonych jest ok. 100 przedstawicieli branży fonograficznej oraz ok. 40 firm fonograficznych ( stanowiących 80% polskiego rynku muzycznego).

Działalność stowarzyszenia to przede wszystkim zarządzanie prawami fonogramów; podpisywanie w imieniu producentów umów na nadawanie i publiczne odtwarzanie nagrań dźwiękowych. A także realizacja przedsięwzięć na rzecz walki z piractwem fonograficznym, które sięgało na początku lat 90-tych 90%.

Od wielu lat związek współpracuje z organami ścigania, prowadząc na terenie całego kraju działania w celu wykrywania i zwalczania nielegalnej produkcji, przemytu i dystrybucji pirackich nagrań, także w Internecie.

ZPAV uczestniczy także w akcjach służących popularyzacji przestrzegania praw własności intelektualnej. Wraz z organizacjami reprezentującymi producentów i dystrybutorów filmowych (FOTA) i oprogramowania komputerowego (BSA) organizuje kampanie edukacyjne w ramach powstałej w 1998 r. Koalicji Anty-Pirackiej.

Od 17 lat prowadzi akcję znakowania hologramami nagrań, dzięki której gwarantuje ich legalność i możliwość identyfikacji.

Związek sporządza także rankingi sprzedaży płyt i przyznaje złote, platynowe i diamentowe płyty za ich rekordową sprzedaż.

ZPAV jest pomysłodawcą i organizatorem Fryderyków, nagród przyznawanych przez Akademię Fonograficzną” (źródło: http://badzswiadomy.pl/).

powrót