Wigilia szkolna – Siedemset piętnaście zaginął
Dzień wigilii szkolnej rozpoczęliśmy od klasowych spotkań przy opłatku i smakołykach, składaliśmy sobie życzenia, rozdawaliśmy prezenty. Magiczna atmosfera świąt wciągnęła nas, podczas głośnego czytania sztuki Joanny Kulmowej „Siedemset piętnaście zaginął”, w której tym razem siły aktorskie połączyli uczniowie i nauczyciele. Tekst znanej autorki przedstawia historię dróżnika Januarego Chudzika, któremu w wigilię Bożego Narodzenia w tajemniczych okolicznościach ginie pociąg siedemset piętnaście. Służbista Chudzik, którego odwiedzają postacie ze świata realnego oraz tego magicznego, traci cierpliwość, gdy nie może połączyć się z Jaskólicą, do której pociąg nie dojechał. Do tego tajemniczy głos nakazuje mu czuwać w świętą noc, a siedemset piętnaście musi się odnaleźć do północy. Chudzik staje „przed koniecznością” poddania się magii świąt. Musi podzielić się swoją kapustą z grzybami i udzielić noclegu trzem królom. Jego zawzięty, chłodny charakter łagodnieje, pod wpływem tajemniczych, a zarazem zabawnych wydarzeń z udziałem kolędników. Pociąg odnajduje się, a January przeprasza Pana Boga za swój upór i niechęć dla dziwnych gości.
Święta Bożego Narodzenia to czas, w którym każdemu z nas przydałoby się wyjść z roli, tej codziennej, w której często nie potrafimy być życzliwi dla innych, nie chcemy zauważać czyichś potrzeb, czy choćby uśmiechu, który wydaje nam się niestosowny do okoliczności. A przecież świat wokół nas jest taki, jak go sobie wykreujemy, dlatego w tym wyjątkowym czasie postarajmy się, by był inny, niż na co dzień, dzielmy się uśmiechem, życzliwością i miłością, które są w każdym z nas;)
kd