Lelewel w podróży różnymi środkami transportu
W dniach 21.09-22.09.2016 r. wybraliśmy się na wycieczkę klasową do Krzyża Wielkopolskiego i Huty Szklanej. Po godzinnej przejażdżce pociągiem dojechaliśmy do Krzyża i ruszyliśmy na wyprawę rowerową w miejsce, z którego miała zacząć się nasza „kajakarska przygoda” (jak się okazało potem, w tym miejscu się skończyła, gdyż pan instruktor zawiózł nas w inne miejsce, które było startem). Po godzinnych przygotowaniach i oswojeniu się z panującymi wilgotnymi, leśnymi warunkami, wybiła godzina startu. 22,5 km w dwuosobowym kajaku okazały się trudniejsze do pokonania, niż myśleliśmy. Po przezwyciężeniu dziesiątek przeszkód w postaci pni, krzaków i trzcin oraz prądów rzecznych, dumni z siebie, ale bardzo zmęczeni dotarliśmy na metę, gdzie czekała na nas sucha odzież i cieplutka zupka pomidorowa. Żeby nie tracić czasu, niewiele go poświęciliśmy na odpoczynek. Pół godziny na ogrzanie, plecaki na plecy i jedziemy w świat! 7km rowerem i docieramy do miejsca, w którym przywitały nas kury, psy, koty i gęsi. Chwila na rozpoznanie terenu i rozkładamy nasze sypialnie.Wieczorem przyszedł czas na grilla, ognisko, rozmowy i historie. Po nocy, gospodarze przynieśli nam świeże pieczywo i jajka prosto od kurki. Relaks, opalanie, wizyta nad jeziorem i nieubłaganie przyszedł czas powrotu. Rowery w ruch, pora wracać… Pociąg, stacja za stacją, Poznań. Powrót do szarej rzeczywistości.
Dominika Czyżewska