Poligon integracyjny Jeleniec 2016

Dnia 15.09.2016 r. o godz. 8.00 wyruszyliśmy na „poligon” do Jeleńca k/ Sierakowa pod dowództwem ppłk. Andrzeja Piaseckiego wraz z wychowawcami. Po dotarciu na bazę obozową Hufca ZHP Szamotuły ok. godz 10.00 zaczęliśmy budowę obozowiska – rozstawialiśmy namioty, łóżka polowe oraz materace. Po zakwaterowaniu i apelu, na którym opiekunowie zapoznali młodzież z zasadami pobytu zjedliśmy obiad – grochówkę z kuchni polowej przygotowaną przez hm. Marka Urbanowicza, który także przygotował menażki wojskowe dla tych uczniów którzy ich nie mieli. Po obiedzie odbyło się spotkanie młodzieży z Prezesem Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego – panem Wawrzyńcem Wierzejewskim, który opowiedział o Powstaniu Wielkopolskim i jego roli dla Polski. Następnie drugi z gości dr Tadeusz Bohm opowiedział o szkolnictwie wojskowym, o potrzebie powstawania organizacji paramilitarnych takich jak ZS Strzelec czy Polskie Drużyny Strzeleckie. Młodzież z dużą uwagą wysłuchała obu gości zadając im szereg pytań. Po zakończeniu uczniowie zostali poczęstowani ciastem drożdżowym przywiezionym przez gości.

Po godz 18.00 odwiedził nas pan Zbigniew Biedziak z trzema członkami Grup Rekonstrukcyjnych w mundurach z czasów II Wojny Światowej. Opowiedział  o historii 1 Sam. Brygady Spadochronowej, udziale w bitwie pod Arnchem, o Armii Poznań. Po spotkaniu była kolacja, a następnie dyskoteka, gdzie prym na „leśnym parkiecie” wiódł ppłk Andrzej Piasecki rozrywany przez żeńską część poligonu.

Drugi dzień rozpoczął się od pobudki granej przez sygnalistę. Następnie odbyła się poranna zaprawa fizyczna prowadzona przez p. Piotra Sikorę i p. Agnieszkę Maćkowiak. Po zaprawie fizycznej, toaleta, śniadanie, zajęcia sportowe (gry i zabawy), zajęcia typowo wojskowe takie jak: rzut granatem, strzelanie z broni pneumatycznej, nauka rozkładania i składania kbkAK prowadzona przez ucznia  Mateusza Karczewskiego ze Związku Strzeleckiego Strzelec, a także zajęcia z kompasem – wyznaczanie azymutu prowadzone przez p. Karola Wojciechowskiego.

W trakcie zajęć z niezapowiedzianą wizytą dotarła do nas samochodem terenowym pani dyrektor Aleksandra Warkocka, którą przywiózł komandos z pododdziału antyterrorystycznego w Poznaniu. Wizyta ta nie zakłóciła nam toku zaplanowanych zajęć. Po zajęciach obiad, który wszyscy zjedli sprawnie i szybko jak „ żołnierze”, chwila odpoczynku i zbiórka na polanie na której czekał już nasz gość, który prowadził zajęcia. Pokazał wiele ciekawego sprzętu używanego w czasie akcji i nie tylko. Odbyły się nawet pokazy użycia poszczególnych sprzętów, każdy mógł dotknąć, przymierzyć. Po prawie 2 godzinach udaliśmy się na kolację, tym razem przy ognisku gdzie piekliśmy kiełbaski i śpiewaliśmy piosenki. Miło upłynął nam wieczór po całodniowym wysiłku.

Dzień trzeci zaczęliśmy pobudką, poranną zaprawą fizyczną, toaletą i śniadaniem. Po śniadaniu dokończyliśmy strzelanie i zaczęliśmy likwidację obozowiska, które poszło bardzo sprawnie. Spakowani zjedliśmy obiad i wyruszyliśmy pełni wrażeń do domów. Podsumowując wielu z nas przeszło taką małą szkołę życia, pełniąc nocne warty, służbę w kuchni itp., przebywaliśmy na świeżym powietrzu i bez „ mamy”.

Małgorzata Suchanecka

Galeria